sobota, 12 maja 2012

My Diary

Trochę czasu już upłynęło od mojego poprzedniego wpisu, ale nauczyciele w szkole są strasznie upierdliwi, i na każdy tydzień przypada nam jakiś test, czy kartkówka. Czyli w najbliższym czasie czeka mnie nauka, nauka i jeszcze raz nauka ;/ 
Dzisiaj idę z Czizzi na noc w muzeum. I mam nadzieję, że go nie rozwalimy ;D Od godziny 20.00 do 24.00, czy nawet do pierwszej(nie pamiętam ile to dokładnie trwa) będziemy włóczyć się po muzeum i ''oceniać'' obrazy,rzeźby itd. Taa, to nasz żywioł .
Oprócz tego, nie obejdzie się zapewne bez zdjęć, więc może jakieś wstawię w następnej notce. Mam tylko nadzieję, że panowie ochroniarze nas stamtąd nie wywalą.Trzymajcie kciuki.
Jedynym moim problemem dzisiaj, jest to, że w chwili kiedy mam gdzieś wyjść, moja szafa robi się pusta, plącze się po całym mieszkaniu, zaglądam nawet do szafy mamy, w celu znalezienia czegoś odpowiedniego.
Oczywiście moje poszukiwania zawsze idą na marne.
Chciałam już zakończyć tego posta, ale gdybym to zrobiła, to byłby baardzo krótki, więc napiszę jeszcze co wydarzyło się wczoraj. 
 Był to normalny dzień. Pobudka szósta rano,śniadanie, szkoła.Potem wróciłam do domu, który był zamknięty.
Zadzwoniłam do mamy.Okazało się, że moja młodsza siostra nie wzięła kluczy i siedzi u jakiejś koleżanki. Stwierdziłam, że nie będę czekała dwóch godzin na klatce schodowej i poszłam do Kai.Wpuściła mnie i potem oznajmiła, że niestety wychodzi z mamą do kosmetyczki. Porażka. Musiałam ponad dwie godziny siedzieć na schodach.W dodatku było tak gorąco, że nie chciało mi się tłuc autobusem, do mojej innej kumpeli. 
Wieczorem, po tym wszystkim, około 22.00 zasiadłam przed komputerem i wzięłam się za oglądanie Pamiętników Wampirów.Uwielbiam ten serial. Obejrzałam trzy ostatnie odcinki 3-ciego sezonu i każdy mnie wzruszył.
Możecie sobie teraz myśleć : Oo wielka fanka wampirów ! No cóż, to, że je lubię, nie znaczy, że cały czas będę o nich na blogu nawijać.A po za tym o gustach się nie dyskutuje ;))
Pora na ostatnią część wpisu, czyli piosenka na dziś. Słucham jej od ponad dwóch lat i wcale mi się nie znudziła. Evanescence - Lithium .
Amy Lee ma naprawdę wspaniały głos, a nie bardzo doceniony przez ludzi. Szczerze to ich nie rozumiem. 
To wszystko na dziś, kończę ;)
Bajuu ;*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz