poniedziałek, 21 maja 2012

My Diary.

Siedzę sobie teraz i robię wszystko naraz. Przygotowuję się do konkursu z rosyjskiego, pisze referat na historie i czytam streszczenia lektur, gdyż jutro w szkole będę pisać z nich wypracowanie ...ehh ;/ ..Jeśli przeżyję jutrzejszy dzień to ...szczerze to nie wiem ..Może macie jakieś pomysły ?
Wczoraj byłam na tej Komuni. Masakra.Tyle tam było wszystkiego : ciasta,lody, 4 dania gorące, truskawki w czekoladzie itd. Miałam wrażenie, że najadłam się na cały rok.
Moja przyjaciółka - Natalia.No właśnie.Ta to ma dobrze. W piątek wyjeżdża na dwa tygodnie do Włoch, na mistrzostwa Europy w czymś tam - zapomniałam ;D Podczas gdy ja będę zakuwać, ona będzie się tam świetnie bawić.To wręcz niesprawiedliwe ;) Ale najważniejsze jest to, że będę strasznie tęsknić. Znamy się już ..hohoho we wrześniu będzie 9 lat. To wspaniałe, że znamy się tyle czasu, wiemy o sobie wszystko, a i tak nigdy nie możemy się nagadać.Oczywiście Natt ma czasami swoje zachowania, które nieźle mnie denerwują,ale myślę, że ona ma tak samo ze mną. Nie jest źle. A świadczy o tym np. to, że nasza ostatnia kłótnia miała miejsce 5-6 lat temu .
Piosenka na dziś. Ja i Natalia uwielbiamy rocka.A ostatnio do gustu przypadł nam świetny zespół The Pretty Reckless . Wokalistka, Taylor Momsen, jak na swój młody wiek ma genialny wokal. 
Kończę,
Papap ;*

sobota, 19 maja 2012

My Diary.

Uhu! Dzisiaj idę z Czizzi na tą noc w muzeum ;D I jak już wspominałam te dwie-trzy notki temu, w przyszłym poście być może pojawią się zdjęcia z tego wydarzenia .
Co ja dzisiaj takiego robiłam ? Cóż jak zwykle, w każdą sobotę sprzątałam pokój , co zajęło mi cztery godziny.Bo jeśli chodzi o porządki, to mam  niezłego lenia ;D
Ostatnio staram się dodawać posty codziennie,jednak jutro jadę z rodzinką na Komunię,co wiąże się z późnym powrotem do domu. Tylko kompletnie nie wiem w co mam się ubrać.W cache cache widziałam śliczną sukienkę.Mam nadzieje, że ją kupię i wstawię fotkę ;))
Chciałabym zmienić trochę wygląd bloga, ale kompletnie nie mam do tego weny. Jeśli macie jakieś sugestie, to napiszcie w komentarzu, byłoby miło ;D
Od ponad pół roku szukałam takiej jednej piosenki, którą gdzieś kiedyś usłyszałam i łaziła za mną dosłownie wszędzie! He Is We - I  Wouldn't Mind

piątek, 18 maja 2012

My Diary.

Nie rozumiem mojej nauczycielki  od biologi. Od tygodnia przekłada kartkówkę, a ja się tylko uczę i uczę.Ile można czekać? ;D
Nie dawno przekonałam się jak odróżnić przyjaciela prawdziwego, od nieprawdziwego.
Kilka dni temu moja młodsza siostra poszła do jednej, z moich trzech przyjaciółek i nagadała jej jakieś bzdury, że niby krytykowałam ją i jej bloga.Potem K. przyszła do mnie z pretensjami, a ja nawet nie wiedziałam o co chodzi. 
Najbardziej mnie zdziwiło,że uwierzyła temu małemu bachorowi, a nie mi.
Następnie zrobiłam młodej taką awanturę, że poszła do K. i wyjaśniła jej wszystko. K. nawet przyszła później do mnie, ale traktowała mnie jak powietrze, gadała tylko z moją siostrą.Ja mogłam wejść do pokoju, a ona nawet na mnie nie spojrzała.
Nie mogłam tak tego zostawić.Chciałam z nią to jakoś wyjaśnić, ale ona powiedziała "Nie wiem komu wierzyć'' i koniec. 
Teraz zaczęła się kumplować z jakąś inną dziewczyną. Rozumiecie takie zachowanie ? Bo ja nie.
Nie wiem co z tym wszystkim dalej będzie. Po prostu mi przykro, że ona tak się zachowuje.

Dzisiejsza piosenka będzie trochę inna niż zwykle.Nie będzie to nic rockowego,ale ten utwór na stałe zagościł w moim serduchu ♥ James Blunt - You're Beautiful ♥
Kończę,
Bajuu ;*

czwartek, 17 maja 2012

My Diary

Pisząc tego posta, jednocześnie odrabiam matmę.W sumie to słowo ''odrabiam'' to pojęcie względne, gdyż próbuję to zrobić już od dwóch godzin, tyle, że mi coś nie wychodzi.Dziwne, nie ? ;D
Jutro kartkówka z biologi.Jak mniemam będę spała z książką O.o
Dzisiaj w szkole, nie wydarzyło się nic ciekawego. Tylko z niej wychodząc, gdy skończyłam już lekcje, jakiś chłopak, oczywiście z mojej szkoły powiedział do mnie, cytuję "Hej koleżanko!Masz fajną dupę!". Zignorowałam go.Zresztą nie ważne co zrobiłam.Chodzi o to,że faceci mają taką zrytą psychikę,że nie sposób ją ogarnąć.Chłopaki!O ile jakiś wgl. czyta tego bloga, to co teraz napiszę będzie skierowane do Was!
Słuchajcie. Teksty typu : niezła dupa z ciebie i inne podobne,(nie będę tu ich wymieniać,bo są straasznie niedojrzałe)dla nas dziewczyn są wręcz obraźliwe. Tak trudno  samemu podejść do dziewczyny, która Wam się podoba i powiedzieć jej, że jest po prostu ładna, a nie robić to z daleka,wydzierając się na cały korytarz szkolny,niepotrzebnie zwracając na siebie uwagę kolegów ? Nie tędy droga.Wymarzonej dziewczyny nie zdobędziecie głupawym tekstem, tu trzeba czegoś więcej.A jeśli się postaracie,(nie mówię, że dziewczyna ma się wgl. nie starać, wręcz przeciwnie)to jest szansa, że stworzycie udany związek ;))
Kilka osób napisało do mnie i prosiło o jakiś kontakt.Cóż, wybaczcie kochani, facebooka Wam nie podam,ze względu na mój, emm, wygląd. ;D Ale w zamian podam coś innego ;)
3241041 -GG
http://jestemmiska.odpowie.pl
email: jestemmiska@gmail.com
To tyle, jeśli chodzi o informacje kontaktowe ;) 
Kolejna sprawa, o której chciałam dzisiaj napisać to rubryka porad.Chodzi o to,że możecie zwracać się do mnie z różnymi problemami,dylematami,pytaniami na różne tematy, a ja będę starała się Wam pomóc.Przesyłajcie je na mojego emaila, którego zamieściłam dosłownie parę linijek wyżej.Następnie będę je zamieszczała wraz z odpowiedzią na blogu.No chyba, że się zdarzy,że ktoś będzie chciał to zachować w tajemnicy.Wtedy nie ma problemu, po prostu go nie zamieszczam.Jak myślicie, dobry pomysł, czy nie bardzo?Wasze zdanie liczy się przecież najbardziej.
Czas na piosenkę.Jej autorka, jak dla mnie pojawiła się znikąd i od razu zachwyciła masę ludzi.
Christina Perri - The Lonely
 













Kończę, ;*

poniedziałek, 14 maja 2012

My Diary .

Dzisiejszego dnia niestety nie zaliczę do udanych, jednak nie był w sumie taki zły. Owszem kartkówka z matmy mnie nie ominęła i dzisiaj miałam aż osiem lekcji. Jednak jutro jest dzień, który lubię najbardziej, gdyż mam 6 lekcji, ale książki biorę tylko od dwóch przedmiotów. Plan na jutro wygląda tak:
1.w-f
2.j.polski
3.j.polski
4.j.rosyjski
5.g.wych.
6.informatyka
Nie jest źle.Zawsze mogłoby być gorzej.
Po powrocie ze szkoły byłam straasznie głodna. Skorzystałam więc z ''balkonowego ogródka'' i zrobiłam sałatkę, która(przyznam skromnym zdaniem)jak najbardziej mi wyszła ;) Składniki do niej:  sałata, ogórek,
pomidorki koktajlowe, papryka,ziołowe grzanki + sos, mojej receptury ;] Taak, lubię gotować itd.
Zdjęcie obok, jest jak najbardziej moje. Nie ukrywam, że nie bardzo mi się ono podoba, ale jest najlepsze ze wszystkich, które mam na kompie.Także proszę na wyrozumiałość, gdyż jestem bardzo niefotogeniczna, co jest, można powiedzieć, że jednym z moich problemów ;D 
Bardzo się cieszę, że tego bloga czyta już coraz więcej osób.Na początku, przy zakładaniu go, byłam wprost przekonana, że to moje pisanie w ogóle nie wypali i po tygodniu zrezygnuję z tego zajęcia.Jednak stało się inaczej and I'm very happy! ;D

Piosenka na dziś...A właściwie będą dwie! Obydwie ze wspaniałego zespołu Within Temptation . 



Kończę,
Bajuu ;*
 



niedziela, 13 maja 2012

My Diary.


Miałam wstawić w dzisiejszą notkę zdjęcia, z nocy w muzeum, ale z tego nici. Dlaczego? Kai się coś pochrzaniło i  okazało się, że to wydarzenie nastąpi owszem, w sobotę, ale za tydzień ;/
Niech mi ktoś odpowie : Czemu te weekendy muszą być takie krótkie ? Jutro znowu ta głupia szkoła.Pójdzie ktoś za mnie? Chętnych proszę o informację w postaci komentarza xD
Masakra.Czekają mnie jutro dwie kartkówki : z historii i matmy. To pierwsze chyba jakoś przeżyję, gorzej z tym drugim. Niestety jestem humanistką.Nauki ścisłe to dla mnie praktycznie czarna magia.Nie wiem, czy to dobrze,czy źle, ale w sumie, gdybym nie była humanistką, nie pisałabym raczej tego bloga ;D
Będę, chyba kończyć.Dzisiaj wpis, trochę krótki, ale jutro szkoła, sami rozumiecie.
Aa, jeszcze jedno. Mógłby ktoś ewentualnie pomóc w rozsławianiu bloga ? Z góry bardzo,bardzo dziękuję!♥
Piosenka na dziś : Kings Of Leon - Use Somebody .
Po raz pierwszy usłyszałam ją dokładnie tydzień temu, kiedy oglądałam Must Be The Music.Wykonał ją wtedy(jak dla mnie genialnie) zespół Pocket Size Sun.
Mykam.
Bajuu ;*

 




sobota, 12 maja 2012

My Diary

Trochę czasu już upłynęło od mojego poprzedniego wpisu, ale nauczyciele w szkole są strasznie upierdliwi, i na każdy tydzień przypada nam jakiś test, czy kartkówka. Czyli w najbliższym czasie czeka mnie nauka, nauka i jeszcze raz nauka ;/ 
Dzisiaj idę z Czizzi na noc w muzeum. I mam nadzieję, że go nie rozwalimy ;D Od godziny 20.00 do 24.00, czy nawet do pierwszej(nie pamiętam ile to dokładnie trwa) będziemy włóczyć się po muzeum i ''oceniać'' obrazy,rzeźby itd. Taa, to nasz żywioł .
Oprócz tego, nie obejdzie się zapewne bez zdjęć, więc może jakieś wstawię w następnej notce. Mam tylko nadzieję, że panowie ochroniarze nas stamtąd nie wywalą.Trzymajcie kciuki.
Jedynym moim problemem dzisiaj, jest to, że w chwili kiedy mam gdzieś wyjść, moja szafa robi się pusta, plącze się po całym mieszkaniu, zaglądam nawet do szafy mamy, w celu znalezienia czegoś odpowiedniego.
Oczywiście moje poszukiwania zawsze idą na marne.
Chciałam już zakończyć tego posta, ale gdybym to zrobiła, to byłby baardzo krótki, więc napiszę jeszcze co wydarzyło się wczoraj. 
 Był to normalny dzień. Pobudka szósta rano,śniadanie, szkoła.Potem wróciłam do domu, który był zamknięty.
Zadzwoniłam do mamy.Okazało się, że moja młodsza siostra nie wzięła kluczy i siedzi u jakiejś koleżanki. Stwierdziłam, że nie będę czekała dwóch godzin na klatce schodowej i poszłam do Kai.Wpuściła mnie i potem oznajmiła, że niestety wychodzi z mamą do kosmetyczki. Porażka. Musiałam ponad dwie godziny siedzieć na schodach.W dodatku było tak gorąco, że nie chciało mi się tłuc autobusem, do mojej innej kumpeli. 
Wieczorem, po tym wszystkim, około 22.00 zasiadłam przed komputerem i wzięłam się za oglądanie Pamiętników Wampirów.Uwielbiam ten serial. Obejrzałam trzy ostatnie odcinki 3-ciego sezonu i każdy mnie wzruszył.
Możecie sobie teraz myśleć : Oo wielka fanka wampirów ! No cóż, to, że je lubię, nie znaczy, że cały czas będę o nich na blogu nawijać.A po za tym o gustach się nie dyskutuje ;))
Pora na ostatnią część wpisu, czyli piosenka na dziś. Słucham jej od ponad dwóch lat i wcale mi się nie znudziła. Evanescence - Lithium .
Amy Lee ma naprawdę wspaniały głos, a nie bardzo doceniony przez ludzi. Szczerze to ich nie rozumiem. 
To wszystko na dziś, kończę ;)
Bajuu ;*


piątek, 4 maja 2012

My Diary .

Wczoraj byłam na osiemnastce.
Wiem jak to dziwnie zabrzmiało. Do osiągnięcia pełnoletności mam jeszcze 4 lata, więc ktoś zapewne będzie uważał to za ..no tu znowu pada słowo dziwne. Ale już wszystko tłumaczę.
Byłam na osiemnastych urodzinach  mojej kuzynki, Magdy. Była to wyłącznie rodzinna impreza, jeśli wgl. mogę to tak nazwać. Ona nie za bardzo lubi imprezy, alkohol itd. Czyli jak to się mówi ma zdrowe podejście do życia. W sumie to dobrze, bo nie popadnie w żadne nałogi, nie ciągnie jej do tego. I szczerze mówiąc mnie także. Ale miło jest spędzić urodziny ze swoimi znajomymi, przyjaciółmi. Ponadto, osiemnaście lat kończysz tylko raz w życiu i wypadałoby to jakoś szczególnie uczcić. To jest akurat moje zdanie.

Dzisiaj w sumie nic szczególnego się nie działo. No z wyjątkiem tego, że moja koleżanka chce mnie z kimś swatać. Co nie do końca mi się podoba. Wolę poczekać na tego właściwego. Jak to się mówi,'' Miłość przyjdzie sama i niespodziewanie'' Co nie znaczy, że cały czas należy leżeć na kanapie i nic nie robić, nie tak to działa. Jednak człowieka, często szlag trafia, bo już nie może tak wytrzymać, wkoło widzi zakochane pary, myśląc ''Boże, ja też tak chce !'' Ja myślę, że na wszystko przyjdzie czas, tylko trzeba być cierpliwym. Wiem, to brzmi banalnie, ale to czysta prawda. Może być też tak, że bardzo chcemy, że dojrzeliśmy, że zasłużyliśmy , ale pytanie : Czy na pewno ? I najważniejsze : Czy jesteśmy gotowi?
Jeśli chodzi o mnie, to tak naprawdę nie wiem. Bardzo często szlag mnie trafia, ale wtedy właśnie dużo o tym myślę i czuję się lepiej.
Czyli macie już kolejną informację o mnie : nie posiadam jeszcze chłopaka. Moją miłością jest jak na razie muzyka.
A właśnie ostatnio trafiłam na pewną piosenkę, do której super się tańczy. Jak ją pierwszy raz usłyszałam, to w głowie zaczął mi się pojawiać układ choreograficzny. Jest ona inna, od tych, których zazwyczaj słucham. Mowa o Estelle - I Can Be Freak.

środa, 2 maja 2012

My Diary

Haah, umieram ;D

U Was też jest tak gorąco ? Zapewne tak. Ja rozumiem jakby było 26-27 stopni, ale 36 to przesada ! Wczoraj miałam rodzinny wypad nad wodę. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to,że opaliłam się na czerwono. A smarowałam skórę 50-siątką i to dwukrotnie ;/ To nie fair,że nie mogę się normalnie opalić.
Plażowaliśmy od 9.00 do 17.00 , a potem wróciliśmy do domu zmęczeni.Upłynęło niecałe pół godziny, a moja mama wyskoczyła z tekstem : Zbierajcie się ! Jedziemy na zakupy ! Popatrzyłam na mamę. Mój wyraz twarzy wyraźnie mówił : Chyba żartujesz ! Co było dalej ? Oczywiście całą rodzinką wtarabaniliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do Carrefoura. ;/

Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych. Spędziłam go głównie z moją kumpelą Kayą (Czizzi) .
Zachciało nam się pójść ( jak na cywilizowanych ludzi przystało) do  restauracji,bądź kawiarni. Ja byłam za tą drugą opcją, a ona za pierwszą więc powstał pierwszy dylemat . Drugim było : w co się ubrać ? Opcja nr jeden : szorty i t-shirt, opcja nr dwa : sukienka .Oczywiście ubrałam się w to drugie, Kaya w pierwsze. Potem stwierdziłam, że to trochę dziwnie wygląda : ona -normalnie, ja -wystrojona więc się przebrałam.
Miałyśmy wyjść z domu o 13.00, a zebrałyśmy się dopiero po 16.00. Tak to z nami właśnie jest ;p
Poszłyśmy do naleśnikarni, była nawet promocja : pyszna herbatka(nie pamiętam nazwy, chyba coś na
literkę ''h'') do każdego zamówienia, za jeden grosz ! Więc czemu by nie skorzystać ?
W drodze powrotnej dla jaj chciałyśmy przeprowadzić wywiad z jakąś pijaną osobą.;D Ale
na nasze nieszczęście nikt z przechodniów się nie nadawał. ;/ Następnie stało się coś dziwnego . Byłyśmy już w sumie blisko naszych domów, a tu ni z tego, ni, z owego słyszymy jakieś męskie głosy :
jak widzę takie ładne dziewczyny, to aż mi spodnie same spadają ! No co za bezczelność! Faceci po 50-tce i takie rzeczy wygadują do młodych dziewczyn.

Miałam już kończyć, ale zapomniałam o jednej, ważnej rzeczy.
Mam już trochę wejść na tego bloga, ale tylko jeden komentarz. Byłabym wdzięczna jeśli by ktoś zaczął je dodawać, bo prawie ich nie mając czuję się dziwnie-żadnych opinii,próśb,pytań, czy porad.Chciałabym wiedzieć, czy to moje pisanie ma w ogóle sens.
To tyle.
Bajuu ;*