sobota, 30 czerwca 2012

My Diary. Powrót `

Strasznie ostatnio zaniedbuję mojego bloga, ale co poradzić - życie. Najpierw szaleństwo z ocenami, ogólnie ze szkołą, do tego jeszcze moje przeziębienie, które tak na marginesie nadal mnie trzyma ;/ No, ale cóż.W najbliższym czasie to nadrobię ;))
Wczoraj byłam u lekarza i na szczęście nie mam zapalenia oskrzeli, jak to przewidywała moja mama.Lekarka stwierdziła, że dość rzadko choruję i być może dlatego to aż tak długo trwa, i za trzy dni powinnam w miarę dojść do siebie.Świadectwo odebrały mi dziewczyny - Natalia i Sonia.W sumie to takie dziwne, że nie byłam na zakończeniu roku, a mam świadectwo ;p
No i mamy te upragnione wakacje! Ogarniacie to? Bo ja kompletnie nie! Jakoś cały czas mam wrażenie, że od pon. znowu będę musiała wstawać o 6.00. Dzisiaj nawet chciałam zadzwonić do koleżanki, zapytać się o lekcje xD Taki dziwny odruch. ;))
Moje wakacyjne plany.No właśnie.Tak szczerze, to nic praktycznie nie wiem, gdzie, co i jak.Razem z Czizzi miałam jechać na obóz taneczny, tyle, że był problem.Ona znalazła jakiś w górach, a ja nad morzem.I żadna nie była skłonna ustąpić drugiej.No, ale co poradzić.Nad morzem jest taki bardziej wakacyjny klimat, w dodatku więcej atrakcji.A po prostu nie chciałabym całych dwóch tygodni obozu przesiedzieć w górach, na sali, ćwicząc taniec po 5 godzin dziennie!W planach też miałam wyjazd  do Zakopanego z moją kuzynką, który był z kościoła.Wiem, dziwnie to brzmi. Ale to po prostu zwykły, normalny wyjazd młodzieżowy, na którym łazi się po górach, kupuje pamiątki itd. I bez ciągłych modlitw i innych podobnych rzeczy! No i miałam jechać, wszystko już było ustalone, kiedy parę dni temu dowiedziałam się, że mnie z niego wykopali! Wiecie dlaczego? Jakieś dwie osoby, które nawet znam, i po których nawet się nie spodziewałam, że coś takiego zrobią.Powiedziały organizatorowi,że, cytuję" lepiej żeby nie jechała, bo jest obca, z innego miasta, nie wiadomo, czy nie będzie mieć jakiś odpałów, możliwe, że pali lub pije....lepiej dmuchać na zimne" Rozwaliło mnie to. Te wszystkie podejrzenia o to jaka jestem są śmiechu warte.A zresztą kim są by mnie oceniać ? Ale nie ważne...Po prostu nie cierpię czegoś takiego, gdy ktoś jest niekonsekwentny.
Także moje wakacje, jak na razie runęły i stoją pod znakiem zapytania.Miały być lepsze od poprzednich, czułam, że takie będą.A teraz...no cóż.Oby jednak się udało ;))
Ogromnym zaskoczeniem było dla mnie to, że weszłam dziś na bloga i pod tak krótkim wpisem było aż sześć komentarzy.Nie spodziewałam się tego.A jeszcze parę dni temu myślałam nad chwilowym zawieszeniu mojego pisania.Chyba tego nie zrobię ;D
Ojej, u Was też tak gorąco? Masakra! Jest u mnie 37 stopni! Trzy razy dzisiaj byłam pod prysznicem, zaraz chyba znowu pójdę, bo już nie wytrzymuję. Uroki wakacji ; ] 
Mam pomysł.Jeśli chcecie coś o mnie wiedzieć, pod postem możecie zamieścić pytania do mnie. Pytajcie o wszystko- nie krępujcie się ;)) Tylko oczywiście z rozsądkiem i głową, bo jeśli pytanie będzie za bardzo osobiste, nie odpowiem na nie. Więc do dzieła! Wytężcie swoje szare komórki.Bardzo chętnie odpowiem na Wasze pytania!
Papap ;*

6 komentarzy:

  1. Fajne zdjęcia i piosenka :) Blog nawet nawet :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wejdź na mój (plis dodaj się do obserwatorów PLIS) OFUblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. to ja mam pytanko : masz rodzeństwo ? ;)
    Pozdrawiam i zapraszam :*
    booksloovers13xd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. + Robie takie małe porządki na blogu i mam pytanie : Czy jesteś obserwatorką mojego bloga ? Odpowiedz u mnie na blogu w komentardzy lub na gg : 43318514 , z góry dziekuje :*
    Pozdrawiam i zapraszam :*
    booksloovers13xd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog :) bardzo mi sie podoba, bede częsciej wpadać :)

    pozdrawiam
    patriszja95.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Przeczytałam parę wpisów i uważam, że blog jest bardzo fajny. Na pewno będę wchodziła, czytała i komentowała :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń