poniedziałek, 2 września 2013

ziimnooo.

Hej!
U Was też taka okropna pogoda? Nie dość, że zimno to jeszcze pada, wrrr. Gdy rano szłam na rozpoczęcie było nawet znośnie, słoneczko świeciło, a teraz....traagedia!
A właśnie. Dziś po raz pierwszy od dwóch miesięcy wstałam tak wcześnie - 6.40. Jutro czeka mnie pobudka jeszcze wcześniej 5.50, jeej...Na szczęście(lub nie) przez cały tydzień będę miała na ósmą do szkoły, więc źle nie jest, jednak...plan lekcji pozostawia wiele do życzenia...W poniedziałki dwie matmy pod rząd jak w tamtym roku...Nie na moją psychikę...Cóż poradzić - jestem typowym humanem :D
Co do samego rozpoczęcia roku...Było dziwnie, wszystko bez ładu składu, nikt nie stał na swoim miejscu, no może oprócz nowych pierwszych klas liceum, w których, tak na marginesie jest pełno przystojniaków. xD (ale nie będę się dalej zagłębiać w ten temat, bo Ktoś może być zazdrosny ;* )
Noo i zostaliśmy wkręceni, (moja klasa) że zmieniła nam się p. wychowawczyni. Dobrze, że to nie była prawda, bo ta Pani jest najlepsza na świecie.
Chyba jeszcze nigdy aż tak systematycznie nie prowadziłam tego bloga, muszę podziękować jednej osobie, dzięki, której tak jest. Wiem, że to przeczytasz, dziękuję ;*
Następna notka myślę, będzie bardziej tematyczna, ma ktoś może jakieś propozycje?


Ta piosenka jest tak piękna...w ogóle cała twórczość tego zespołu..warto się z nią zapoznać naprawdę..i zastanawiam się jakim cudem trafiłam na nich dopiero teraz!
Lifehouse - Storm 
<3




Trzymajcie się,

Miśka.


1 komentarz:

  1. tak bardzo cieszę się, że wróciłaś, zawsze czytałam twojego bloga i nadal będę to robić/ Kinga
    awkward-awkwaard.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń