niedziela, 22 lipca 2012

My Diary.

Siedzę sobie właśnie na leżaku z laptopem na kolanach i słucham muzyki.Ostatnio wzięła mnie jakaś wielka faza na reggae, nie mogę się odpędzić od tej muzyki.;)
Ostatnio tyle się wydarzyło, że kompletnie nie mam pojęcia od czego zacząć. Dzisiaj na pewno wszystkiego nie opiszę-brak czasu.
Wczoraj na działkę, na której obecnie się znajduję wraz z moją rodzinką przyjechała Natalia z rodzicami.Wybrałyśmy się na rowery, przy czym odkryłyśmy dwie ścieżki rowerowe.Jedna pod koniec jest dość ekstremalna, co nas totalnie zaskoczyło. ;p Po powrocie z przejażdżki przez dwie-trzy godziny grałyśmy w badmintona, moją ukochaną grę. Strasznie zmasakrowałyśmy moją lotkę i nowo kupione paletki, aż się dzisiaj przeraziłam;p...Wieczorem znowu poszłyśmy na rower, akurat coś się działo, jakiś festyn, a potem potańcówka..Bez komentarza xD 
Dzisiaj będzie bardzo krótko, gdyż mam bardzo ograniczony czas i dostęp do kompa.Za około tydzień wracam i wtedy dodam baaardzo długą notke ;)) 
Bajuu ;*

6 komentarzy:

  1. no widzę,że ciekawy miałaś dzień ;))
    fajny blog ;]
    http://faairycandles.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam przejażdżki rowerowe ;]

    pozdrawiam i zapraszam . dodajemy ?? ;]

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam też taki okres , w którym słuchałam reeage .
    Pozdrawiam i zapraszam ;3
    booksloovers13xd.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam jeździć na rowerze :)
    Obserwujemy? :>

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny blog ^^
    zapraszam do mnie :>

    OdpowiedzUsuń
  6. też często jeździłam ostatnio rowerem!


    Kochana! GIVEAWAY NA MOIM BLOGU! do wygrania dowolna sukienka ze sklepu Mont Affair! zachęcam do wzięcia udziału, buziak :)

    OdpowiedzUsuń